Ciasto :
- 1 i 1/2 szklanki mąki Krupczatki
- 0,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki cukru
- 200 g masła osełka
- 3 żółtka
- 2 łyżki zimnej wody
Masa :
- 1,5 kg jabłek (najlepiej szare renety)
- 0,5 szklanki cukru (w przypadku słodkich jabłek odjąć troszkę cukru)
- cynamon do smaku :)
Przygotowanie:
Obrane i pokrojone jabłka w kosteczkę, zasypać cukrem, dodać kilka łyżek wody i dusić tak długo aż jabłka zaczną się rozpadać. Dodać cynamon i wymieszać.
Zagnieść ciasto z podanych składników formując kulkę. Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na pół godziny. Po tym czasie ciasto podzielić na dwie części (spód ciasta i górę). Najpierw rozwałkować spód i wyłożyć na wcześniej wysmarowaną masłem i obsypaną bułką tartą blaszkę. Następnie kolej na wcześniej przygotowane jabłka i przykryć drugim płatem ciasta. Piec w nagrzanym piekarniku do 180 st około 45 minut. ( Ciasto kruche jest trochę ciężkie we współpracy ale bieżące podsypywanie mąką ciasta w trakcie wałkowania działa cuda :) )
Nie zapomnijcie o cukrze pudrze gdy tylko wystygnie ;) Smacznego kochani :)
super widelec
OdpowiedzUsuńJestem szarlotkożercą
Kochana jak dobrze, że nie jestem sama :) Widziałaś nowy przewodnik home on the hill ? Ushi zamieściła słodki przepis na jabłkowe ciasteczka. :o) Już wiem co upiekę w niedzielę ;)
Usuńpyszotka
OdpowiedzUsuńAaaa nie skromnie muszę przyznać, że tak :) blacha ciasta znikła w mgnieniu oka :) Pozdrawiam
UsuńWygląda apetycznie, też planuję na weekend pieczenie szarlotki, mam podobny przepis na samych żółtkach...mniam... pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWpadłam na tego posta i nabrałam ochoty na zrobienie szarlotki. Zdecydowanie moje najbardziej ulubione ciasto:)
OdpowiedzUsuńTwoja szarlotka wygląda wyśmienicie! Pozdrawiam serdecznie