Realistyczna makieta dla Lego Friends DIY





Pamiętam doskonale jak w ubiegłoroczne wakacje, które spędzaliśmy w Zakopanem udaliśmy się na wystawę klocków LEGO. Muszę przyznać, że była to dla nas wielkich miłośników istna gratka :) Podczas wystawy zrodził się pomysł aby wykonać Julce makietę na jej mini miasteczko z serii LEGO Friends.

W domu ja zajęłam się projektowaniem, chciałam aby było morze, góry niestety zabrakło miejsca na jezioro. Ale jest wieś z górami, wspominana plaża z kawałkiem morza, rynek i kawałek przedmieścia :) Z aż jednym domkiem :)) Aczkolwiek planujemy kiedyś kontynuację małego miasteczka. Niestety nie mam zdjęć wykonania krok po kroku, ale co nieco mogę Wam opisać.
Potrzebujemy:
* twardy styropian,
* klej gipsowy,
* farby,
* dużo cierpliwości :P
Wykonanie:
Najpierw naszej makiecie należy nadać odpowiednią fakturę, w tym przypadku morze było stopniowo wydrążone. Również w tym momencie mężu dokleił góry, którym też nadał odrobinę nierówności aby były jak najbardziej realne. Kolejnie trzeba było styropian zabezpieczyć dwukrotnie klejem gipsowym. Do pomalowania wykorzystałam saszetek z farbami testowymi firmy Beckers.Zdolny ten mój mąż muszę przyznać :)
Myślę, że taka makieta dla pasjonatów LEGO może być świetnym pomysłem na prezent pod choinkę, a czemu nie :) Zapraszam Was teraz do wirtualnego spaceru ulicami miasteczka ;)






Muszę przyznać, że uwielbiam weekendy to czas wyłącznie dla mnie i dla dzieci. Wspólnych zabaw nie ma końca :) I jest fajnie :)



Wciąż patrzę na powyższe zdjęcie, jak Julia przygotowywała makietę do sesji i ciągle zadaje sobie jedno i to samo pytanie, kiedy ona tak urosła?! To niesamowite jak ten czas leci.



Miłej niedzieli kochani :)

12 komentarzy:

  1. Niezwykłe to miasteczko, też budowaliśmy wiele makiet, a syn przez kilka miesięcy miał w pokoju ogromne lotnisko, ile radosnej zabawy dają te klocki lego. :) Patrzę na moje nastoletnie dzieci i też się zastanawiam, kiedy one tak urosły. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację dzieci niezwykle szybko rosną. Wprawdzie moje najstarsze ma dopiero i aż 8 lat ale ten czas przeleciał mi tak szybko niczym mrugnięcie okiem. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Właśnie w te święta znów z przyjemnością bawiliśmy się klockami lego, mają niesamowitą siłę przyciągania uczestnika zabaw w każdym wieku. :)

      Usuń
  2. Świetny pomysł z tą makietą. Brawa także dla męża:) U nas Lego leżą w skrzyni i właściwie po każdej zabawie lądują tam z powrotem. Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas też długo leżały w pudle :) aż przyszedł sądny dzień :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Bardzo fajny pomysł, tylko trzeba jeszcze mieć miejsce, żeby tę makietę trzymać. klocki można zlożyć i po sprawie. Z drugiej strony makieta pozwala na "nie-gubienie" różnych części. Moja córka jest niereformowalna w kwestiii porządków i u nas lego po prostu się rozpływa... nie mam pojęcia gdzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mojej córce również porządki nie w głowie :) ale zdarza się, że i z makiety coś gubi :)

      Usuń
  4. Świetna ta makieta!Też byłyśmy na wystawie Lego, tylko w Lublinie. Na wakacjach jak będę miała trochę czasu, zrobię coś takiego dla córki, będzie zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będzie zachwycona :) Taka makieta to super sprawa :o) Pozdrawiam

      Usuń
  5. Witam, zainspirowała nas Pani i zaczynamy tworzyć swoją makietę:) Gratuluje pomysłu i tego, że w czasach gdzie wszystko można kupić komuś jeszcze chce się zrobić coś samemu ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda wiele rzeczy można kupić, ale nie sprawiają tyle radości ile samodzielnie wykonane przedmioty :) Jest mi niezmiernie miło, że zainspirowałam Panią do stworzenia własnej makiety. Koniecznie proszę pochwalić się zdjęciami :o) Pozdrawiam !

      Usuń
  6. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

TOP