Podczas ostatnich urodzin koleżanki Julki nie kryły zachwytu odnośnie pewnego mebla, który zagościł u Nas już jakieś 2 lata temu. Mowa oczywiście o hamaku bądź huśtawce ogrodowej :) ale zaraz czy rzeczywiście służy wyłącznie do użytku zewnętrznego?
Początkowo huśtawka stała w pokoju dziennym umilając nam wieczory. Z czasem jednak zawędrowała do pokoju Julki, gdyż w jej dawnym miejscu stanął kojec. Taka huśtawka to fajna alternatywa dla tradycyjnych foteli czy bujaków. Wizualnie prezentuje się dobrze, potrafi wpasować się praktycznie do każdego pomieszczenia i co najważniejsze cieszy zarówno dzieci jak i dorosłych. Julka uwielbia czytać na nim swoje książeczki natomiast mi najbardziej smakuje tam popołudniowa kawa do tego czasopismo i jest pełen relaks. Szymon jak na razie owy hamak traktuje bardziej jako huśtawkę domową, jak był nieco mniejszy zdarzało się, że uciął sobie na nim popołudniową drzemkę. Jeden mebel, a tyle zastosowań :) Po przeprowadzce planuję postawić ją na tarasie, zobaczymy jak się tam sprawdzi gdyż w domu spisuje się na medal.
Wybór huśtawki idealnej nie jest prosty, gdyż na rynku jest bardzo dużo takich mebli. Różnią się przede wszystkim ceną jak również wyglądem czy poszczególnymi detalami. Nasz hamak został zakupiony w OBI, szkoda tylko że nie mieli w białym kolorze. Chociaż zaraz od czego są farby :)
Chcę Wam zaprezentować kilka całkiem niezłych okazów przy których nie można przejść obojętnie.
Super hamak, sama marzę o podobnym w kolorze białym. Chciałabym go mieć w salonie albo na tarasie.. zobaczymy co z tego wyjdzie. Pomysłów jak zawsze wiele. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBiały <3 prezentuje się obłędnie :-) marzy mi się w pokoju Szymona ten z Ikea ale mężowski twierdzi, że za późno mu powiedziałam :-(
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen Wasz Mega mebel :) jest po prostu super i wygląda tak bajecznie w pokoju Julki Choć nie powiem jak jeszcze Szymon vel chudy był w brzuchu fajnie także wyglądał w pokoju gościnnym. :)
OdpowiedzUsuń:-) brakuje mi go chyba w pokoju dziennym ale zbyt ciężki jest na ciągłe przenoszenie, a poza tym w jego dawnym miejscu znowu coś stoi :-P krzesła, które czekają na nowe miejsce :-)
UsuńTakkk hamaki- sama jestem ich wielką fanką i w moim domu bujam się regularnie na takim w marinistyczne pasy :) Ciekawe inspiracje najbardziej podoba mi się oczywiście ten zwykły biały-sznurkowy. Ale dla dzieci wybrałam bym ten ostatni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen biały sznurkowy idealnie pasowałby do salonu, przykręcony do starej beli stropowej :) ach marzenia :)
UsuńHamaki, wiszące fotele czy tzw. krzesła brazylijskie stały się ostatnio bardzo modnym dodatkiem do wnętrz i sama mam chrapkę na takowy ; ) To, że ciekawie się prezentuje i wszędzie pasuje to jedno, mi najbardziej podoba się jego „bujająca” funkcja. Z tych, które przedstawiłaś najbardziej przypadły mi do gustu pierwszy i drugi, choć i Wasz wygląda na bardzo wygodny (choć szkoda, że udało Ci się trafić na biały). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś uda mi się zmienić mu nieco kolor z całą pewnością muszę w końcu siąść i uszyć porządną poduchę :)
UsuńPozdrawiam :o)
Jeejku takie hamaki są świetne,nie tylko na zewnątrz :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) wewnątrz są obłędne choć nie wiem czy na stałe nie zostanie u Nas na tarasie :) delikatne bujanie, promienie słońca opadające na twarz do tego drink z palemką :P
UsuńA ja już się szykuję na wiosnę i powoli planuję to co wokół domu. Wczoraj właśniemyślałam nad mebelkiem , który Ty właśnie zaprezentowałaś. Jedyny mój dylemat to czy jeśłi to przymocuję do belkipo dachem to czy jak mój mąż 100kg żywej wagi przysiądzie to czy ten cały rozkozny fotelik nie posypie się jak bierki. Fotelik to pół biedy - gorzej jak mi cały dach poleci :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci tak ten mój jest bodajże do 120 kg jakoś tak ;) na urodzinach Julki zamarłam gdyż 4 dzieci (na raz) o różnych wagach skakało dupskiem na huśtawce i przeżyła o dziwo :) :) więc myślę, że nie powinnaś się bać o wagę mężowskiego huśtawka da radę ale patrz ile kg producent zamieścił w informacjach :) Pozdrawiam
UsuńŚwietna sprawa taki hamak, nic dziwnego że to ulubiony mebel wszystkich członków rodziny:) Marzy mi się taki na taras.. Serdeczne uściski:*
OdpowiedzUsuń:o) pięknie by się prezentował na tarasie swoją drogą słoneczko nigdy nie zapytałam jak się Wam mieszka? Och nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę :P
UsuńSuper huśtawka :)) Świetna zabawa dla dzieciaczków, a i super relaks dla rodziców :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Och zabawa, żebyś wiedziała Szymon dzięki niej nauczył się mówić "bujać" i mógłby całymi dniami tak się "bujać" :)
Usuńcudowny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :)
Usuńświetny pomysł, myślę o tym od dawna. nasza córka Kaja zawsze o takim marzyła... teraz ja zamierzam taki mieć w pokoju - pracowni na tarasie, który zamierzam zabudować. jak się uda z pracownią - na pewno sobie taki sprawię. czy wiesz może skąd są te na zdjęciach 5, 7, 9 ?
OdpowiedzUsuń
Usuń5 - https://www.ergoexpert.pl/pl/p4735-hustawka_ogrodowa_miloo_cocoon_bialy-szary_.html?gclid=CjwKEAiAiZK1BRD509nPsYiUk2YSJAAMoAwCqMJOxjzrSwHiIgG_tBVbI8PZA-vhByLMKYXEmiZ_sxoCZs3w_wcB
7 -http://9design.pl/product-pol-9022-Miloo-Hustawka-Rubicon-110x125x202-cm-czarno-pomaranczowa.html
9 - http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S19809351/
Takie bujaczki są EXTRA! chętnie bym sobie takie miejsce przysposobiła do czytania :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę przyjemnie się w nim czyta :) i wypoczywa. Gorąco polecam, nie tylko dzieci mają frajdę ale również goście :) Pozdrawiam słonko
UsuńTeż bym taki chciała! Huśtałam się u znajomych i bardzo wygodnie było. Może kiedyś :) Tylko wybór rzeczywiście ogromny!
OdpowiedzUsuńDla dziecka? Samemu by się w takim pohuśtało.
OdpowiedzUsuńŚwietna kompozycja! U nas w domu również wisi hamak, tylko troszkę inny. Wybraliśmy model materiałowy, który gwarantuje bezpieczeństwo dzieciom podczas zabawy. Hamak Barbados spełniał wszystkie nasze oczekiwania i dlatego zagościł u nas na dobre :D
OdpowiedzUsuń