W naszej krainie lodu


Uwielbiam być mamą. Uwielbiam to bezkarne towarzyszenie dzieciom podczas bajek, wspólne zabawy, przyjęcia urodzinowe. Każdy nowy rok zaczynamy niezwykle radośnie bo urodzinowo. Jeszcze dziewięć lat temu nie pomyślałabym, że człowiek potrafi tak "ewoluować", nie sądziłam że potrafię kochać tak mocno w dodatku bezwarunkowo. Osiem lat temu pojawiło się moje pierwsze szczęście (drugie niebawem kończy już dwa latka!) i tak zaczęła się moja przygoda jaką jest prawdziwe, spełnione życie.



W związku z tym, iż nasza rodzina jest dosyć spora każde urodziny dzieci organizuję u mamy. Niestety u nas przy ławie nie mam możliwości pomieszczenia aż tylu osób.
Tematem przewodnim była oczywiście kraina lodu :) tą bajkę szczególnie uwielbiam oglądać z dziećmi. Nie dziwi mnie więc "popyt na nią". Julia przyjmowała gości w stroju Elsy, który w całej okazałości prezentowałam tutaj. Pieczenie, krojenie pochłonęło mnie bez reszty, a na samą aranżację stołu zostało mi niewiele w prawdzie czasu mimo to jednak solenizantka była wniebowzięta. A w końcu to najważniejsze.
Zdjęcia niestety nie najlepszej jakości, wybaczcie robiłam je po zmroku.






A wy co uważacie? Poczuliście "tę moc" :) Dobrej nocy

14 komentarzy:

  1. Sto lat dla solenizantki :) Piękne urodziny,a smakołyki wyglądają niesamowicie apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo w imieniu własnym jak również mojej ośmiolatki :)

      Usuń
  2. Bardzo ładnie... Aż miło popatrzeć na ciepło rodzinne... Wszystkiego najlepszego dla solenizantki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudownie. Pięknie udekorowany stół! i co to za mroźny niebieski napój?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci wymyśliłam sobie niebieski kolor i bałam się, że zmuszona będę wlać napój izotoniczny. A w rezultacie kupiłam niebieską GRAPPĘ choć muszę przyznać, że smak nie powala :P

      Usuń
  4. Piękny tort! :-) Kraina Lodu i u nas od dawna na tapecie :-)
    I zgadzam się z Tobą, że macierzyństwo to wspaniała przygoda. Wszystkiego dobrego! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo :) Wiele godzin dopieszczałam tort a ile zamieszania było ze świeczką, balonem i serwetkami...och :P
      Tak tak macierzyństwo to wspaniała przygoda piękne słowa :)Pozdrawiam :*

      Usuń
  5. Wszystkiego dobrego dla jubilatki:)
    Tort wygląda obłędnie! Miałam pytać o niebieski napój, ale już doczytałam:)Kolor rzeczywiście robi wrażenie, świetny na dziecięce przyjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie, aż się rumienie od tylu miłych słów. Pozdrawiam ciepło w te jeszcze chłodne dni :*

      Usuń
  6. Ten niebieski napój jest genialny :D kraina lodu robi furrore, każda dziewczynka marzy o takim przyjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, iż solenizantce przypadł do gustu jednak na wczorajszym kinderbalu już go nie podałam, postawiłam na kompocik :-)

      Usuń

TOP